[Blog Deweloperski] HMS Grafton (H89): Duch poświęcenia - Nowości

Wiadomości

HMS Grafton (H89): Duch poświęcenia

19 października 2018 Blog Deweloperski

Pokrótce: brytyjski międzywojenny niszczyciel, pod kątem osiągów porównywalny z innymi podobnymi okrętami w War Thunder.

Stępkę pod HMS Grafton położono w sierpniu 1934 roku, był to piąty z dziewięciu brytyjskich niszczycieli typu G. Niemal 2 lata później, w marcu 1936 roku, okręt ukończono i jednostka rozpoczęła służbę w Royal Navy.

HMS Grafton wpierw był wykorzystywany w 1 Flotylli Niszczycieli na Morzu Śródziemnym. W czasie trwania hiszpańskiej wojny domowej okręt brał udział w egzekwowaniu polityki nieingerencji wraz z jednostkami z innych krajów.

Kiedy we wrześniu 1939 roku wybuchła II Wojna Światowa, HMS Grafton był remontowany na Malcie, skąd wnet wrócił na brytyjskie wody. Na początku 1940 roku dokonano kolejnych napraw i jednostka przystąpiła do eskortowania konwojów zmierzających do Norwegii.

Sytuacja we Francji zaczęła jednak wówczas wyglądać dramatycznie, na co wpływ miało oblężenie Calais. Operacja Dynamo, czyli aliancka ewakuacja wojsk z Dunkierki, ruszyła niedługo później. HMS Grafton pomagał w niej od 27 maja 1940 roku.

W dwa dni później z HMS Grafton dostrzeżono rozbitków z zatopionego wcześniej niszczyciela HMS Wakeful i rozpoczęto ich podejmowanie. Nieruchomy okręt stanowił jednak łatwy cel i wnet znalazł się w krzyżu celownika niemieckiego okrętu podwodnego U-62.

Poważnie uszkodzony po ataku torpedowym, HMS Grafton utrzymał się jednak na powierzchni wystarczająco długo, by jego załoga mogła być uratowana przez sojuszniczy HMS Ivanhoe. Uszkodzenia były jednak tak duże, że zdecydowano o ostrzelaniu i zatopieniu HMS Grafton przez drugi brytyjski niszczyciel. HMS Grafton szybko zatonął, a jego historia została przypieczętowana.

W War Thunder HMS Grafton będzie jednym z pierwszych niszczycieli, jakie odkryją gracze w brytyjskim drzewku okrętów. Z pewnością dostrzegą wspólne cechy HMS Grafton z innymi podobnymi jednostkami w grze. Są nimi bez wątpienia pewne niedostatki opancerzenia rekompensowane mobilnością. Jako jednostka międzywojenna, HMS Grafton niemal nie ma pancerza kadłuba ani nadbudowy. Załoga liczy 146 marynarzy, jednostka nie wytrzyma więc dłuższego ostrzału i lepiej nada się do szybkich ataków i równie szybkiej ucieczki. Na szczęście napęd okrętu ma moc aż 34 000 KM i rozpędza niszczyciel do prędkości 31,5 węzła. Taka prędkość maksymalna w połączeniu ze zwrotnością pozwala nadrabiać wady opancerzenia, czyniąc z HMS Grafton trudniejszy do trafienia cel, wykonujący serię manewrów unikowych jeden po drugim.

Pobierz tapetę |

Główne uzbrojenie niszczyciela składa się z czterech dział kalibru 120 mm w pojedynczych stanowiskach na dziobie i rufie i pozwala stawać w szranki z innymi niszczycielami ze swojej ery, a także sprawnie niszczyć mniejsze jednostki. A na te większe w sukurs przyjdą dwie poczwórne wyrzutnie torped kalibru 533 mm, umiejscowione na śródokręciu i dysponujące znakomitymi kątami obrotu. HMS Grafton pozbawiony jest jednak innego uzbrojenia strzeleckiego, poza bardzo skromną ochroną przeciwlotniczą. Składają się na nią jedynie dwa stanowiska poczwórnie sprzężonych karabinów maszynowych Vickers za mostkiem niszczyciela. Lepiej zatem trzymać się u boku sojuszniczych jednostek z lepszym uzbrojeniem, kiedy na niebie znajdują się wrogie samoloty.

HMS Grafton wnet trafi do gry i będzie dostępny w III erze brytyjskiego drzewka marynarki dla wszystkich kapitanów podczas zamkniętych testów beta marynarki w War Thunder. Koniecznie wypróbujcie ten okręt, gdy będziecie wspinać się w erach drzewka Royal Navy. Uważajcie jednak na ataki torpedowe! Wszystkie ręce na pokład!