FJ-4B trafi w ręce wszystkich miłośników odrzutowców w aktualizacji 1.79 War Thunder i rzecz jasna znajdzie się w szczytowych erach amerykańskiego drzewka. W porównaniu z F-86 znanym już z gry, FJ-4B przypomina je wyglądem, ale pod względem osiągów to zupełnie nowy płatowiec. Z cieńszymi skrzydłami i ogonem FJ-4B jest nie tylko lżejszy, ale i bardziej sterowny, choć kosztem większej prędkości przeciągnięcia. Fury ma jeden z najmocniejszych silników, jakie kiedykolwiek trafiły do odmian Sabre’a, czyli Wright J65-W-16A z ciągiem 34 kN. Jednostka napędowa rozpędza samolot do 1095 km/h na poziomie morza. Choć późne odmiany Sabre’ów bywają szybsze, dodatkowy ciąg nie miał za zadanie rozpędzać maszyny, a raczej skompensować masę nowego dodatkowego uzbrojenia.

FJ-4B to w końcu także maszyna bombowa, ma więc szeroką paletę podwieszeń. Składają się na nie bomby o masach od 250 do 2000 funtów oraz nawet 4 zasobniki z 19 rakietami każdy. A w nosie samolotu kryje się także czwórka działek kalibru 20 mm, w sam raz na cele powietrzne i nieopancerzonych przeciwników na ziemi.

Fury to solidny myśliwiec, ale jednak lepiej spisuje się rażąc cele naziemne. Dużo opcji podwieszeń, wysoka prędkość maksymalna, świetna zwrotność — FJ-4B z pewnością stanie się ulubieńcem pilotów bliskiego wsparcia w szczytowych erach.

Zbrzydło wam to, jak zestawy przecilotnicze bezlitośnie zbijają waszego Skyraidera z nieba? FJ-4B Fury może być doskonałym remedium! Zobaczcie, jak w aktualizacji 1.79 War Thunder obrona przeciwlotniczaporadzi sobie z celem mknącym z prędkościa 500 węzłów! A do tego czasu życzymy udanych łowów!

Więcej Blogów

Zespół War Thunder