[Blog Deweloperski] BT-42: Nowe przeznaczenie - Nowości

Wiadomości

BT-42: Nowe przeznaczenie

25 października 2022 Blog Deweloperski

BT-42 to fińska modyfikacja zdobycznego radzieckiego czołgu BT-7, wyposażona w nową wieżyczkę mieszczącą haubicę. Już wkrótce ten wyczekiwany i nie mniej kultowy fiński czołg pojawi się w War Thunder, gdy trafi do szwedzkiego drzewka sił lądowych w ramach aktualizacji "Fire and Ice"!

W skrócie: Fińska modyfikacja zdobycznego czołgu lekkiego BT-7 na działa szturmowe, wyposażone w brytyjskie 4,5-calowe haubice.

BT-42, niszczyciel czołgów, Szwecja, Era I

Cechy:

Haubica dużego kalibru
Pociski HEAT

Doskonała mobilność
Lekkie opancerzenie

BT-42 został opracowany w ramach programu modernizacji zdobytych radzieckich czołgów BT-7, przejętych przez Armię Fińską podczas wojny zimowej. Podczas gdy Armia Czerwona wprowadzała na uzbrojenie coraz bardziej zaawansowane czołgi, Armia Fińska była zmuszona do korzystania z posiadanych pojazdów oraz zdobytego sprzętu. Dlatego też, aby zwiększyć możliwości bojowe przestarzałych czołgów BT-7 w służbie fińskiej, program modernizacji przewidywał montaż nowej wieżyczki, mieszczącej brytyjską 4,5-calową haubicę, dostarczoną Finlandii podczas wojny zimowej.

W latach 1942 - 1943 18 czołgów BT-7 zostało przebudowanych na BT-42. Po wejściu BT-42 do służby szybko okazało się jednak, że pierwotne zamierzenia modernizacji nie zostaną zrealizowane zgodnie z planem. Mianowicie BT-42 okazały się dość skuteczne w walce z lekkimi fortyfikacjami i słabo opancerzonymi pojazdami, ale miały problemy z efektywnym pokonaniem silniej ufortyfikowanych lub opancerzonych przeciwników na polu walki. Ponadto zwiększona masa powodowała większe obciążenie zawieszenia i silnika pojazdu, a odrzut większego działa często powodował zacinanie się wieżyczki.

Ze względu na niską skuteczność bojową, wpływ BT-42 na wynik fińskich operacji był raczej minimalny, a do lipca 1944 roku prawie połowa z nich została stracona w walce. Po wycofaniu się Finlandii z II wojny światowej, pozostałe BT-42 trafiły do magazynów i ostatecznie zostały zezłomowane w 1951 roku. Jeden egzemplarz przetrwał i jest obecnie wystawiony w muzeum w Parola Tank Museum.

W War Thunder, bardzo oczekiwany BT-42 wkrótce dołączy do wczesnych szeregów szwedzkiego drzewa sił lądowych jako nowy niszczyciel czołgów dostępny dla wszystkich dowódców. Doskonała mobilność BT-7 i połączenie jej z niszczycielską haubicą gwarantuje, że BT-42 będzie doskonałym narzędziem pracy dla czołgistów, którzy mają ochotę na bardziej dynamiczną, i bądźmy szczerzy, graniczącą z głupotą taktykę. Przyjrzyjmy się bliżej dlaczego.

Bezdyskusyjnym centrum uwagi BT-42 jest jego nieproporcjonalnie duża wieża, która kontrastuje z sylwetką oryginalnego BT-7 i nadaje pojazdowi charakterystyczny wygląd. Trzeba jednak przyznać, że sprawia ona również wrażenie miniaturowego KV-2. Pomijając jednak estetykę, ważniejsze jest to, że w wieżyczce umieszczono haubicę Psv.H/18 kalibru 114 mm pochodzenia brytyjskiego. Choć niska prędkość wylotowa pocisku z natury skutkuje raczej słabą balistyką, to mankament ten jest nieco złagodzony przez obecność pocisków kumulacyjnych w arsenale BT-42.

Pobierz tapetę:

Jednakże, podobnie jak w przypadku oryginalnego BT-7, nowa odmiana charakteryzuje się raczej lekką ochroną wynikającą z cienkiego pancerza. Mierząc zaledwie 20 mm grubości, BT-42 może skutecznie odeprzeć ostrzał karabinów maszynowych i odłamki, podczas gdy każda dedykowana broń przeciwpancerna przebije pancerz BT-42 i zada śmiertelne obrażenia załodze i modułom pojazdów wewnątrz. Dodatkowo, samoloty również stanowią duże zagrożenie dla BT-42, ponieważ nie tylko jego pancerz jest najcieńszy na dachu, ale pojazd nie ma również dostępu do zamontowanego na dachu karabinu maszynowego, aby bronić się przed wrogimi samolotami.

Podczas gdy BT-42 z pewnością nie może pochwalić się swoim opancerzeniem, jego mobilność to zupełnie inna sprawa. Odziedziczenie po BT-7 silnika, układu napędowego i zawieszenia oznacza, że BT-42 charakteryzuje się dobrą mobilnością, porównywalną do swojego radzieckiego odpowiednika. Jednak ze względu na większą masę, BT-42 przyspiesza nieco wolniej. Mimo to, BT-42 jest w stanie szybko poruszać się po polu walki i wyskakiwać w niespodziewanych miejscach, zaskakując w ten sposób niczego niespodziewających się wrogów. Aspirujący dowódcy BT-42 mogą wykorzystać tę umiejętność zarówno do oskrzydlenia swoich przeciwników, jak i pozostania nieuchwytnym celem na polu bitwy.

BT-42 pojawi się w bitwach lądowych War Thunder jako część dużej aktualizacji "Fire and Ice", ku radości wielu czołgistów, którzy z niecierpliwością czekali na dodanie tego charakterystycznego fińskiego pojazdu.