Pobierz | 1280x1024 | 1920x1080 | 2560x1440

Ła-11 to myśliwiec eskortowy o dużym zasięgu, a zarazem ostatni tłokowy myśliwiec w służbie ZSRR. Powstał jako głęboka modyfikacja Ła-9 i był łabędzim śpiewem radzieckich myśliwców z napędem tłokowym. Czy to był szczyt kunsztu inżynierów? Sami wnet poznacie odpowiedź!​

Zmodyfikowany Ła-9M, jak na początku oznaczono Ła-11, powstał w 6 miesięcy i wzbił się w powietrze w maju 1947 roku. Sylwetka samolotu prawie się nie zmieniła. Wlot powietrza chłodnicy oleju powędrował spod kadłuba na spód kapota silnika po prawej stronie i zmienił kształt z okrągłego na owalny. Usunięto jedno z przesadnie potężnych działek NS-23S kalibru 23 mm by jakoś walczyć ze zwiększoną masą płatowca. To z powodu nie tylko dodatkowych zbiorników paliwa masa wzrosła w porównaniu z Ła-9. W kokpicie pojawił się nowy fotel, znacznie wygodniejszy, pilot wszak spędzał na nim wiele godzin. Znalazła się tam także nowa awionika i urządzenia komunikacyjne. Maszyna otrzymała także zaawansowane systemy odladzania skrzydeł i stateczników.

Ła-11 był używany nie tylko do patrolowania granicy ZSRR, trafił bowiem i do Chin, gdzie od lata 1950 roku brał udział w walkach z wrogami komunistycznego reżimu.  A około rok później chińskie samoloty trafiły do miasta Anshan, by odpędzać amerykańskie bombowce u zarania konfliktu w Korei.

W czasie produkcji seryjnej trwającej od 1947 do 1951 roku powstało 1182 sztuk Ła-11, z czego 223 trafiły do chińskich komunistów. W ZSRR Ła-11 służyły do 1952 roku, a w Chinach aż do 1959 roku.

W grze Ła-11 będzie prawdziwą ozdobą hangaru każdego sowieckiego lotnika. Z tak ciekawą historią służby, ten powojenny tłokowiec to niezaprzeczalnie niezmiernie istotna maszyna z historycznego punktu widzenia, jeśli chodzi o radzieckie lotnictwo. Wielu graczy już zna świetne właściwości lotne Ła-9, a także jego potężne uzbrojenie. Ła-11 to jego godny następca. Rozwija największa prędkość na niewielkich wysokościach, ale i wyżej niewiele z niej traci. Prędkość wznoszenia robi wrażenie, a w połączeniu z niezłą zwrotnością czyni z Ła-11 prawdziwie uniwersalną maszynę. W pełni metalowa konstrukcja kryje w sobie pancerne płyty chroniące pilota, a także trzy zabójcze działka NS-23S z zapasem 75 pocisków na lufę. Ła-11 to prawdziwy szczyt techniki radzieckich myśliwców tłokowych.

Choć Ła-11 nie projektowano z myślą o długich walkach kołowych, maszyna nieźle trzyma energię, co pozwala stosunkowo łatwo pokonać wrogów podczas walki w pionie. Mocna konstrukcja i responsywne stery pozwalają na skuteczne stosowanie techniki boom and zoom, a silne uzbrojenie w mig rozbija nie tylko i myśliwce, ale i znacznie większe cele. Już teraz Ła-9 prześciga amerykańskie F8F-1 czy brytyjskie Spitfire’y z silnikami Rolls-Royce Griffon na małych i średnich wysokościach i często zwycięsko wychodzi ze starć z nimi.  Podobne sukcesy czekają także Ła-11!

Wyśmienity myśliwiec stał się jeszcze lepszy dzięki szeregowi modyfikacji. Ła-11 dowiódł swojej wartości, kiedy w powietrzu były już znacznie od niego szybsze myśliwce odrzutowe. Kiedy słońce zachodziło już w świecie tłokowców, w jego promieniach na niebie Chin i Korei zalśnił jeszcze ostatni rosyjski myśliwiec tłokowy, na zawsze zapisując się na kartach historii.

Zespół War Thunder