Ciężkie naloty bombowców niemieckich nad Dunkierką spowodowały jej bezużyteczność, setki tysięcy ludzi pozostało na plaży jedynie z nadzieją na ich ocalenie. Luftwaffe atakowało żołnierzy na plaży oraz bombardowało Dunkierkę za każdym razem, gdy tylko pozwalały na to warunki atmosferyczne. RAF strącało tyle samolotów szturmowych na ile pozwalała obecna sytuacja, a ta nie była prosta ze względu na daleki dystans od sojuszniczych lotnisk oraz wysyłanie niedoświadczonych pilotów przeciwko znacznie lepiej przeszkolonym przeciwnikom. Podczas 9 dni Operacji Dynamo, RAF wykonało 2739 wylotów myśliwskich oraz dodatkowych 822 misji rozpoznawczych i bombowych. Dowództwo potwierdziło 262 strącone maszyny oraz utratę 106 własnych.

29 maja polecono brytyjskim wojskom ewakuację, wielu prywatnych właścicieli statków rozpoczęło przeprawy z Dunkierki, by ocalić i przetransportować żołnierzy w bezpieczne miejsce. Flota małych jednostek stała się słynna pod nazwą „Little Ships”. By uczcić cywilne wsparcie i odwagę załogi tych statków nadano im przydomek „Dunkirk spirit” (tł. Duch Dunkierki), stosowany po dziś dzień jako określenie brytyjskiej jedności w walce z wrogiem. 

Pod koniec operacji, czyli 4 lipca ewakuowano łącznie 198 tyś brytyjskich oraz 140 tyś francuskich i belgijskich żołnierzy. Niestety większość ciężkiego sprzętu została stracona. Pomimo wzięcia w niewolę niemiecką ponad miliona ludzi i 60 tyś ofiar, Alianci zdołali się przegrupować i nabrać sił do walki, co dało zwycięstwo podczas Bitwy o Anglię, czy Operacji Lew Morski