Stabilizator armaty, dodatkowy pancerz, jeszcze jeden karabin maszynowy — Leopard A1A1 stanie się nowym klejnotem koronnym wśród niemieckich powojennych maszyn. Hip hip — hurra!

Do roku 1975 pierwszy niezależnie opracowany czołg w powojennych Niemczech doczekał się już wielu usprawnień. Pierwsza seria produkcyjna (niem. Baulos) powstała w zakładach Krauss-Maffei AG w 1965 roku. Zachodnioniemieccy inżynierowie byli świadomi, że ich kraj byłby pierwszym w starciach, gdyby zimna wojna stała się gorącą i z tego powodu dokładali starań, by utrzymać tempo rozwoju technologii pancernej w krajach Układu Warszawskiego. Każda kolejna seria Leopardów była zatem usprawniana tak bardzo, jak to było tylko możliwe bez zmiany koncepcji całego pojazdu.

W wyniku takiego podejścia w 1975 roku Bundeswehra wykorzystywała 4 odmienne modele Leoparda 1, od wersji A1 po A4. Liczne poprawki były niewielkie względem prekursorów, ale inne znacznie zmieniały wartość bojową Leoparda 1 w różnych okolicznościach. By zapewnić zbliżone możliwości w starciu przeciw współczesnym czołgom bloku wschodniego, niemieccy inżynierowie opracowali ustandaryzowany system modernizacji istniejących wersji, czyli Kampfwertsteigerung (dosłownie zwiększenie wartości bojowej).

Leopard A1A1, który trafi do War Thunder w aktualizacji 1.63 Pustynni łowcy, odwzorowuje pojazd po drugim Kampfwertsteigerung, który w 1975 roku przeszedł podstawowy pojazd znany z gry. Nowy szczytowy niemiecki czołg średni otrzyma zatem także poprawki z pierwszej edycji Kampfwertsteigerung, A1.

Jedną z głównych cech odmiany A1A1 w naszej grze jest WaSta, a w rozwinięciu Waffenstabilisierungsanlage, czyli dodatkowy moduł obrotu i podnoszenia armaty L7A3 kalibru 105 mm, zapewniający poziomą i pionową stabilizację. To pozwala na skuteczny ogień w ruchu, znacznie zwiększając szanse trafienia i uwydatniając główną zaletę Leoparda — jego niezwykłą mobilność.

Pobierz | 1280x1024 | 1920x1080 | 2560x1440 |

Maszyna otrzymała także nowe gąsienice z wymiennymi wkładkami, zawierającymi teraz zestaw zimowy. W grze, podobnie jak w rzeczywistości, te odłączane elementy są latem umieszczone na górnej przedniej płycie pancernej, przez co zapewniają dodatkowe milimetry pancerza. Na każdym z boków pojazdu, tuż nad środkami kół nośnych, niemieccy konstruktorzy dodali 5-milimetrowe fartuchy stanowiące osłonę przed bronią piechoty i ładunkami kumulacyjnymi.

Największą różnicą między nowym Leopardem A1A1 a starszą wersją jest jednak dodatkowy pancerz dookoła odlewanej wieży maszyny. Te odsunięte ekrany znacząco redukują skuteczność pocisków kumulacyjnych i odkształcalnych wyzwalając przedwczesną eksplozję kosztem jedynie nieco większej masy. Opancerzenie z zakładów Blohm & Voss dodaje 35 mm z przodu jarzma, 10 mm na pochyłych „policzkach” i 20 mm z boków i tyłu. Masa czołgu wzrosła o 2,4 tony do 42,4 tony. Sprawny napęd rozpędza wóz do około 65 km/h, prędkości tak docenianej przez pancerniaków. Dodatkowym bonusem jest karabin maszynowy MG3A1 kalibru 7,62 mm na dachu wieży, którym można odpędzać wrogie samoloty albo ostrzeliwać otwarte pojazdy.

W skrócie zmodernizowana odmiana najlepszego niemieckiego czołgu w War Thunder z pewnością ucieszy każdego entuzjastę niemieckiej myśli technicznej. Rozwinięcie wyśmienitej maszyny o stabilizator armaty, dodatkowy pancerz i KM sprawi, że w niemieckim drzewku pojawi się nowy klejnot koronny zwieńczający linię czołgów średnich.

Wypatrujcie Leoparda A1A1 w aktualizacji 1.63 „Pustynni Łowcy”. Do zobaczenia!

Zespół War Thunder

Poprzednie Blogi: