Od samego początku drogi rozwoju War Thunder staramy się umożliwić graczowi całkowite zanurzenie się w grze i odczucie tego, co przeżywali prawdziwi piloci w II Wojnie Światowej. Kokpity i instrumenty pokładowe myśliwców i samolotów szturmowych w grze nie służą wyłącznie dekoracji, lecz są istotnymi narzędziami pozwalającymi pilotować samolot podczas gry z wykorzystaniem widoku z kabiny.

Nasi graficy wykonali ogrom pracy, by odtworzyć setki modeli maszyn z taką pieczołowitością, a dźwięk, który pochodzi z nagrań prawdziwych silników i uzbrojenia, dodatkowo daje nam namiastkę rzeczywistości.

Z radością przyjęliśmy fakt, że pojawiły się pierwsze zestawy okularów wirtualnej rzeczywistości, które umożliwiają maksymalne zanurzenie się w cyfrowym świecie. Dodatkowo wpływają bardzo korzystnie na rozgrywkę, ponieważ pozwalają na komfortowe rozglądanie się po kokpicie graczom, którzy preferują Tryb Symulacyjny z widokem z kabiny.

Jesteśmy przekonani, że dalsze wsparcie dla Oculus Rift w War Thunder przyniesie obiecujące efekty, bowiem perfekcyjnie sprawdza się on w symulatorach lotniczych. W porównaniu do gier akcji z widokiem z pierwszej osoby oferuje znacznie większą możliwość zanurzenia się w świecie gry, ponieważ w takich produkcjach kierowany przez gracza bohater biega, skacze, trzyma broń i strzela, gdy gracz spokojnie siedzi w fotelu.  

W grach lotniczych odbiór produkcji będzie głębszy, ponieważ pilot również siedzi, tyle że w kokpicie, i trzyma w rękach drążek sterowny tak jak ty (w przypadku joysticka lub sytemu HOTAS).

Pierwszym prototypom zestawów wirtualnej rzeczywistości (skierowanym do deweloperów, a nie do konsumentów) do perfekcji wiele brakowało. Oferowały niską rozdzielczość i duże opóźnienie podczas rozglądania się. Ale te czasy już minęły. Wersja konsumencka Oculus Rift, która jest dostępna od kwietnia tego roku, jest o wiele bardziej dopracowana. Posiada wbudowane słuchawki, większą rozdzielczość i kamerę do śledzenia ruchu. Te cechy sprawiają, że Oculus Rift pozwala śledzić nie tylko ruchy głowy, ale również całej górnej części ciała. Umożliwia pochylanie się i odchylanie oraz przechylanie na boki, które zostaje przeniesione na postać w grze wykonującą te same ruchy co ty.

Przez cały czas aktualizowaliśmy War Thunder tak, by wspierał Oculus Rift. Ostatnio zoptymalizowaliśmy nawet interfejs gry dla trybu wirtualnej rzeczywistości.

Oczywiście cały czas kontynujemy prace nad implementachą Wirtualnej Rzeczywistości i z niecierpliwością wyczekujemy na Wasze uwagi i pomysły. Pracujemy także nad obsługą gogli HTC Vive, PlayStation VR oraz innych, podobnych urządzeń.

Zanurz się w grę wykorzystując potencjał nowych urządzeń! Do zobaczenia na wirtualnym polu bitwy!​

Zespół War Thunder