Drodzy Gracze, 

nie od dziś wiadomo, że polska społeczność War Thundera posiada w swoim gronie wspaniałych filmowców, którzy potrafią stworzyć zapierający dech w piersiach dzieła.  Utalentowanych rysowników, którzy sprawiają, że zastanawiamy się czy to nadal rysunek, czy może prawdzie zdjęcie. Jednak dziś chcielibyśmy przedstawić Wam Piotrka, który nieprzypadkowo związał swoją przyszłość z grafiką 3D.

Jego prace wprawiają w osłupienie wieloletnich grafików - szczególnie model T-55, który wywołał olbrzymie poruszenie na naszym forum, przytłaczając widza szczegółowością oraz detalami, idealnie dobraną teksturą, a także w pełni działającymi mechanizmami. Jak sam przyznaje jest samoukiem, który od zawsze chciał stworzyć coś własnego. 

1. Skąd wzięło się u Ciebie zainteresowanie grafiką 3D? Jest to niezwykle trudna dziedzina, która już na samym początku potrafi zniechęcić wiele osób, ale jednocześnie fascynować. 

Piotr: „Z początku interesowałem się modelarstwem kartonowym i plastikowym. Zawsze chciałem jednak stworzyć coś własnego, zaprojektowanego od podstaw. Aby wspomóc się podczas projektowania, poszukałem w internecie darmowych programów do grafiki 3d. Wybór padł na Blendera. Po kilku miesiącach stwierdziłem, że modelowanie 3d jest znacznie ciekawsze i daje więcej możliwości niż tradycyjne modelarstwo. W końcu natrafiłem na Polski Kurs Blendera stworzony przez pana Piotra Arłukowicza (https://polskikursblendera.pl/). Dzięki niemu w krótkim czasie poznałem większość funkcji programu."

2. Ile czasu pochłonęły Ci prace przy obecnym modelu, co dokładniej zadecydowało, że wybrałeś T55? 

Piotr: „Prace nad T-55 rozpoczęły się w marcu 2014 od skompletowania dokumentacji, której na szczęście było bardzo dużo. To właśnie dzięki ilości dostępnych zdjęć referencyjnych zdecydowałem się na ten model. Nie lubię modelować istniejących pojazdów, gdy muszę się domyślać, jak poszczególne części mogły wyglądać."

3. Co sprawiło Ci największy problem podczas przygotowywania pracy, był to może brak materiału historycznego czy ilość detali na którą się zdecydowałeś? 

Piotr: „Największy problem sprawiło mi jednoczesne tworzenie modelu i eksperymentowanie z różnymi rozwiązaniami technicznymi. Przykładowo, zrobiłem teksturę na wieżę i po miesiącu stwierdziłem, że jestem w stanie zrobić to dwa razy lepiej. Ciągłe poprawianie spowodowało właśnie, że projekt trwał ponad rok. Jednak dzięki temu zdobyłem doświadczenie, które mogę wykorzystać w przyszłości."

4. Z jakiego oprogramowania korzystasz, czy mógłbyś naszym graczom przybliżyć proces powstawania podobnego modelu? 

Piotr:  „Korzystam w dużej mierze z darmowego oprogramowania (Open Source). Cały czołg został w całości wymodelowany i wyrenderowany w Blenderze.Wszystko zaczyna się od zebrania zdjęć i dokumentacji o danym modelu. Gdy już to zrobimy, przechodzimy do modelowania. Na tym etapie przydają się zdjęcia, ponieważ im więcej ich mamy, tym dokładniej możemy odwzorować pojazd. Teksturowanie i tworzenie materiałów zostawiamy na koniec, dzięki czemu, przeważnie, można uniknąć niepotrzebnych poprawek.

Wszystkie materiały uzyskałem dzięki miksowaniu wielu tekstur i masek bezpośrednio w systemie nodowym silnika renderującego. Finalną korekcję kolorów zrobiłem w Photoshopie i Perfect Effects 9."

5. Nie sposób nam ominąć pytanie - Jaka będzie Twoja następna praca, dopiero się przymierzasz do danego modelu czy może masz już wybrany dany pojazd lub tym razem samolot?  

Piotr:  „Kolejnymi modelami będą polski TKS i JS-2 (1944). TKS będzie tworzony z myślą o późniejszym dodaniu do gry, jednak na chwilę obecną jest to dość daleka przyszłość i wiele rzeczy może ulec zmianie. O wszystkich nowinach będę informował w sekcji CDK na polskim forum.

Mam nadzieję, że tymi odpowiedziami choć trochę przybliżyłem wam proces powstawania modeli 3D. Jak już wspomniałem, Blender jest darmowym oprogramowaniem i każdy z was może spróbować swoich sił. W razie problemów ze startem zapraszam na Forum Polskiego Kursu Blendera, gdzie otrzymacie profesjonalną pomoc."

Polski Zespół War Thunder