War Thunder background
Bitwa o Anglię - Akt II, Adlertag (Dzień Orła)
Uwaga! Przestarzały format wiadomości. Treść może nie być wyświetlana poprawnie.
Uwaga! Artykuł został opublikowany na starszej wersji strony. Mogą wystąpić problemy z wyświetlaniem na niektórych przeglądarkach.

BF 110 atakowany przez Hawker Hurricane


Na wschodzie zaczęły formować się chmury - dzielni ludzie obserwowali, jak zagrożenie to przesuwa się wraz z zachodnim wiatrem. Lasy Galów z zielonymi skrzydłami oderwały się od ziemi i ruszyły w stronę Brytanii ze złamanymi czarnymi krzyżami na korzeniach. Z zapiętymi pasami, założonymi maskami i gotowymi gaśnicami, podniebni rycerze wyruszyli w bój na śmierć i życie.
Bohater oczekuje na burzę

Wszystko to, co stało się zaledwie kilka tygodni temu - narodziny szybowca szturmowego, niepowstrzymane uderzenie pancernego kolosa niemieckiej armii, rój myśliwców nie dający obrońcom szans na walkę i upadek Francji - jedynego sojusznika w Europie sprawiło, iż Wielka Brytania znalazła się w stanie szoku i niedowierzania. Porażka ta sprawiła, iż większość ciężkiego sprzętu Armii Lądowej pozostała we Francji. W wąskim Kanale La Manche okręty Royal Navy byłby łatwiejsze do wypatrzenia aniżeli na otwartym oceanie. Jedynie lotnicy z Royal Air Force byliby w stanie powstrzymać teutońską inwazję, ale straty, jakich formacja ta doznała na kontynencie sprawiły, iż nie było czasu na ich uzupełnienie. Początkowe starcia Luftwaffe i RAF nad Kanałem La Manche były jedynie wprowadzeniem - niczym w Szekspirowskiej tragedii - pokazem siły, w którym uczestnicy sprawdzali siebie wzajemnie, ale nie zdradzali swojego następnego posunięcia./p>

Od XI wieku i inwazji Wilhelma Zdobywcy żaden żołnierz wrogiego mocarstwa nie postawił nogi na brytyjskiej ziemi - wynalazek samolotu sprawił jednak, iż ta naturalna bariera stała się bezużyteczna. Na Wyspach bano się ogromnej powietrznej armady, która miała zniszczyć obronę na wybrzeżu i następującym po tym desancie z powietrza z użyciem szybowców - tak, jak przed paroma miesiącami na kontynencie. Po raz pierwszy w dziejach dominacja w powietrzu była ważniejsza od kontroli na lądzie i morzu - była to najbardziej radykalna zmiana w sztuce wojennej od czasu wprowadzenia kawalerii.
Smugi kondensacyjne pozostawione przez samoloty RAF i Luftwaffe.
Luftwaffe posiadała wszystkie asy w rękawie - przewagę liczebną, znakomite samoloty i doświadczonych lotników, z których wielu walczyło już wcześniej na niebie Hiszpanii, Polski czy Francji. Pomimo tego RAF nie znajdował się na przegranej pozycji - głównie dzięki łatwemu w produkcji i znakomicie wykonanemu myśliwcowi Hawker Hurricane czy samolotowi Supermarine Spitfire - maszynie równie dobrej, co jej niemieckie odpowiedniki. Wielka Brytania była gotowa do walki - i wiedziała, że musi ją wygrać.

13 sierpnia Luftwaffe dokonała pierwszego zmasowanego rajdu na Wyspy Brytyjskie. Nazwany “Adlertag” (Dzień Orła) przez Göringa i pomyślany jako początek “Adlerangriff” (Ataku Orła), w rajdzie tym setki samolotów Luftwaffe falami zaatakowały stacje radarowe, wysunięte lotniska i instalacje sztabowe. Na niebie widać było setki kształtów, pozostawiających za sobą smugi kondensacyjne. Tu i tam widać tez było dym wydobywający się ze spadających maszyn. Rzeź w powietrzu sprawiła, iż wielu ludzi na ziemi musiało się chować przed deszczem metalu i ciał spadającym im na głowy.

Od samego początku RAF zadawał Niemcom ciężkie straty. System obserwacji (radarowej i konwencjonalnej), dowodzenia i kontroli lotów - nazwany "Systemem Dowdinga" - pozwalał na szybkie przechwytywanie wrogich formacji bombowców. Jednakże zmęczenie pilotów oraz straty w ludziach i sprzęcie pogarszały jego skuteczność. Z drugiej strony dowódcy Luftwaffe popełnili również serię błędów, które miały ich wiele kosztować - głównie podczas operacji w dniach 15 sierpnia ("Czarny Czwartek") i 18 sierpnia ("Najcięższy Dzień).
Göring, chwaląc się sukcesami Luftwaffe w Polsce i Francji zapewniał, iż jego formacji zgniecie RAF niczym robaka. RAF pokazał jednak, że tanio skóry nie sprzeda. Bitwa o Anglię miała jeszcze trwać.

 

Joe “Pony51” Kudrna

 

Czytaj więcej:
Plecak piechura!
  • 10 kwietnia 2025
Wesołych Świąt Wielkanocnych!
  • 18 kwietnia 2025
BO 105 CB-2 jest tymczasowo dostępny za Złote Orły!
  • 16 kwietnia 2025
Oko na niebie: Meteor FR Mk.9
  • 16 kwietnia 2025