[Historia] Długi lot do Berlina: Sowieckie bombardowania w 1941 - Nowości

Uwaga! Przestarzały format wiadomości. Treść może nie być wyświetlana poprawnie.

8 sierpnia 2014 Historia

Uwaga! Artykuł został opublikowany na starszej wersji strony. Mogą wystąpić problemy z wyświetlaniem na niektórych przeglądarkach.

19 Lipca 1941, Hitler wydał rozkaz zbombardowania Moskwy. Miało to pomóc w zdobyciu miasta, a także obniży morale obrońców przed niemieckim atakiem. Jednakże, sowieckie wojska były dobrze przygotowane i spodziewały się nalotów. Niemcy zostali zaskoczeni przez ogień zaporowy prowadzony z dużej ilości dział przeciwlotniczych wspieranych przez 300 reflektorów. Luftwaffe prowadziła naloty do końca 1941, ale nie osiągnęła znaczących rezultatów.

Czterosilniknowy cięzki bombowiec Pe-8
przygotowywany do misji.

Kiedy Stalin dowiedział się, że Moskwa została zbombardowana wpadł we wściekłość i zażądał uderzenia odwetowego na Berlin. WWS opracowało plan bombardowania przewidziany już na 11 sierpnia. Nie był to jednak pierwszy atak na Berlin, ponieważ Brytyjczycy i Francuzi dokonali tego wcześniej, jednakże był to pierwszy radziecki nalot na stolicę Niemiec.

W tym czasie tylko trzy sowieckie samoloty mogły dotrzeć nad Berlin. Były to IŁ-4, Jer-2 i Pe-8. Czas jednak uciekał, a niemiecka ofensywa odpychała sowietów od ich celu. Aby wykonać rozkaz Stalina, samoloty zostały zmodernizowane – silniki spalinowe zostały zastąpione dalekosiężnymi silnikami diesla.

Sowiecki bombowiec Jer-2 były także wysłane
do zbombardowania Berlina razem z Pe-8,
poniosły ciężkie straty.

Silnik wysokoprężny „Charomskiy Ach-30” zaczął jednak sprawiać sporo problemów.Do wykonania zadania zostały wybrane bombowce Pe-8, jednakże cztery z nich zostały wycofane z powodu problemów z silnikami. W nocy, 11 sierpnia, tylko 14 bombowców Pe-8 wystartowało do swojej długiej misji, chociaż w tym samym czasie także formacje Ił-4 i Jer-2 zostały wysłane nad ten sam cel.

Jeden z Pe-8 rozbił się przy starcie z powodu awarii silnika, kolejny został zaatakowany przez myśliwce i działa przeciwlotnicze na trasie przelotu, a trzeci stracił dwa silniki nad terenem Polski. Pomimo trudności, 11 Pe-8 dotarło nad cel i zrzuciło swój ładunek. Jednakże to nie był koniec problemów, 7 następnych bombowców miało problemy z powrotem do bazy, a 3 z nich zostały stracone. Pozostałe bombowce lądowały gdziekolwiek na przyjaznym terytorium. Tylko 4 Pe-8 dotarły do bazy na czas. Tymczasem bombowce Jer-2, które także zostały wysłane w celu zbombardowania Berlina, też przeżywały trudne chwile..

Major Vodopyanov, dowódca eskadry Pe-8 zażądał spotkania ze Stalinem żeby wyrazić swoje niezadowolenie z silników diesla. Co zaskakujące Stalin słuchał go bardzo uważnie. Następnie odsunął Vodopyanov'a od kierowania eskadrą Pe-8, ale zamiast zostać ukaranym został przeniesiony do przetestowania nowych silników Shvetsov M-82, które miały zastąpić sprawiające problemy silniki Charomskiy.

Pomimo strat poniesionych podczas pierwszych nalotów, ataki na Berlin były prowadzone dalej na długo przed dotarciem Sowietów do miasta. Zysk z nalotów nie był wielki, jednakże okazał się doskonałym narzędziem propagandowym, które skutecznie podnosiło morale swoich żołnierzy, w tym trudnym roku inwazji niemieckiej.

Zespół War Thunder.

Czytaj więcej:

Przepustka Bitewna Sezon 19: „Pierwsza seria” i sklep z Obligacjami!