War Thunder background
Bitwa Powietrzna nad Dunkierką
Uwaga! Przestarzały format wiadomości. Treść może nie być wyświetlana poprawnie.
Uwaga! Artykuł został opublikowany na starszej wersji strony. Mogą wystąpić problemy z wyświetlaniem na niektórych przeglądarkach.


Pomimo wielkiej pracy sił brytyjskich, francuskich, belgijskich i ich sojuszników, Niemcy przeszli przez zachodnią Europę jak huragan, piorunująca siła, która pokonała wszystkich którzy odważyli się stanąć jej na drodze. Sponiewierane wojska aliantów były zmuszone do odwrotu na pozycje niedaleko Dunkierki w późnym maju 1940.
 
Planowano ewakuacje na pełną skale. W ramach Operacji Dynamo, Royal Navy zgromadziło wszystkie dostępne okręty w rodzimych wodach aby ewakuować siły brytyjskie z Dunkierki. Ewakuacja rozpoczęła się wczesnym rankiem 27 maja.  Niemieckie lotnictwo nieustannie atakowało siły aliantów, skupiając swoje ataki bombowe na jednostkach przebywających na plaży, porcie, jak i również brytyjskich i alianckich okrętach. Okręty militarne były wspierane przez setki mniejszych łodzi i statki cywilne, były to zarówno duże okręty, jak i małe łodzie i statki wycieczkowe.

 

Podczas ewakuacji było sporo raportów, w których ocaleni byli oburzeni z powodu braku osłony powietrznej. „Gdzie jest RAF?” było pytaniem które najczęściej padało podczas bombardowań. W rzeczywistości, bez wysiłku RAF i FAA wojska lądowe aliantów mogłyby ponieść o wiele większe straty

 

Myśliwce z 11 grupy wkroczyły do akcji z pól w południowo-wschodniej Anglii, po raz pierwszy atakując w większej grupie siły Luftwaffe. Z stojącymi na czele oddziałami Hawker Hurricane ale również po raz pierwszy widząc w akcji większe ilości Supermarine Spitfire, Brytyjskie myśliwce starły się z  Bf109 oraz Bf110 w celu przebicia się i zaatakowania zabójczych Niemieckich bombowców. Ich siły zostały wzmocnione przez mniej znane Boulton Paul Defiant, oraz myśliwce Royal Navy Blackburn Skua oraz Blackburn Roc.

 

Tymczasem, lotnictwo Dowództwa Bombowców RAF zaatakowało okoliczne Niemieckie wojska lądowe, próbując opóźnić ich posuwanie się w stronę umocnień na plaży. Nawet świeżo przyjęci piloci, mający ledwo za sobą swój pierwszy samodzielny lot, zostali wysłani nad kanałem w samolotach szkoleniowych Tiger Moth, by zrzucić zapasy dla przytłoczonych wojsk lądowych.
 
Źródła wahają się odnośnie podawanych strat, poniesionych przez Brytyjskie oraz Niemieckie siły powietrzne, jednakże oscylują pomiędzy 106 i 177 straconymi przez RAF oraz Fleet Air Arm samolotami, oraz delikatnie większymi stratami, bo do 240 samolotów, po stronie Luftwaffe. Jednakże, celem Brytyjskich pilotów była ochrona zarówno sił naziemnych jak i morskich, aniżeli spowodowanie strat po stronie Luftwaffe, co w pewnym stopniu zostało przez nich osiągnięte: Royal Navy wraz z sprzymierzonymi okrętami były w stanie ewakuować prawie 200.000 Brytyjskich żołnierzy – każdy ocalały Brytyjski żołnierz został szczęśliwie zabrany z plaży oraz portu, jak również 124.000 Francuskich, Polskich oraz Belgijskich żołnierzy.

 

Dnia 3 czerwca dano znać Admiralicji, że Operacja Dynamo zakończyła się sukcesem. Dzięki osobistym namowom Winstona Churchilla, flota powróciła do Dunkierki w celu kontynuowania ewakuacji, ratując kolejnych 26.000 Francuskich żołnierzy, zanim ich pozycje zostały opanowane.
 
Cud nad Dunkierką był obchodzony jako wydarcie ważnego zwycięstwa z paszczy porażki. Podczas, gdy jest on głównie zapamiętany jako operacje sił morskich, walka powietrzna nad wybrzeżem Dunkierki,  była jedną z pierwszych, większych podniebnych konfrontacji tej wojny.

 

 

 

Mark "wafu_vasco" Barber

Czytaj więcej:
Plecak piechura!
  • 10 kwietnia 2025
Wesołych Świąt Wielkanocnych!
  • 18 kwietnia 2025
BO 105 CB-2 jest tymczasowo dostępny za Złote Orły!
  • 16 kwietnia 2025
Oko na niebie: Meteor FR Mk.9
  • 16 kwietnia 2025